Kobyla Góra pięknieje!

2 czerwca w Kobylej Górze rozpoczęły się prace remontowe mające na celu poprawę wizerunku placu przed Urzędem Gminy. Dzięki kwiatom i krzewom, które zostaną tam nasadzone, zrobi się jeszcze bardziej kolorowo. Będzie to miejsce, gdzie każdy chętnie się zatrzyma na chwilę odpoczynku. Czy na takie zmiany musieliśmy czekać aż 20 lat?

 
Kobyla Góra przygotowuje się na przyjęcie turystów w sezonie letnim, a tym samym pięknieje w oczach. Przed magistratem wycięto drzewa, które z roku na rok były coraz bardziej schorowane. Zniknęły również krzewy nie nadające się już do przycinania. Teraz ich miejsce zajmie pas trawnika i mnóstwo kwiatów. Z dwóch stron pomnika pojawią się także stożkowe donice, a miejsce żywopłotu zajmą krzewy w barwach żółto-czerwonych. Zieleń będzie zaopatrzona w system automatycznego nawadniania. Planowane jest także zagospodarowane w podobny sposób placu przed „Jantarem”.

Aż ciśnie się na usta, aby skomentować zmiany. Robiąc zakupy w pobliskich sklepach usłyszałam komentarze klientów: „w końcu coś się dzieje”, „może do Kobyłki wrócą znów turyści?”, „nowy wójt, to i wizerunek nowy”, „a dlaczego aż 20 lat musiałem czekać, aby moja miejscowość wypiękniała?!?”. Te ostatnie pytanie zadał mi starszy pan, który od urodzenia mieszka w Kobylej Górze.” Wie pani, tyle lat tu mieszkam i zawsze władzy na ręce patrzyłem. Po kolei jeden za drugim co zrobili, aby ta miejscowość jakoś ładnie wyglądała? Dobrze, że teraz „młody” jest wójtem, to i na estetykę patrzy, inaczej już myśli, a nie jak tylko przetrwać kadencję siedząc za biurkiem, zgarnąć pensję i mieć wszystko w d…”.
Jak tu się z opinią starszego Pana nie zgodzić? Niedawno świętowano 25-lecie samorządu w Kobylej Górze. Na uroczystej sesji po kolei wypowiadali się wójtowie poszczególnych kadencji. Każdy życzył wójtowi Wiesławowi Berskiemu jak najlepszej pracy na rzecz społeczeństwa, dobrego rządzenia i gospodarowania środkami. A co do tej pory zrobili wcześniejsi włodarze? Owszem, budowano i remontowano drogi, modernizowano budynki… A Zalew, a dbanie o napływ turystów? Przecież w tym tkwi serce Kobylej Góry.
Gmina od 8 miesięcy ma nowego włodarza. Ma też uporządkowane teren przy Zalewie (nie tylko jeśli chodzi o czystość, ale przede wszystkim grunty, które były podzielone – część miało nadleśnictwo, a część była we władaniu samorządu). Lada moment będzie mieć nowy wizerunek, dzięki zieleni i kwiatom, a także remoncie elewacji magistratu. 4 i 5 lipca mieszkańcy będą mogli się pobawić na dwudniowych dniach Ziemi Kobyla Góra, posłuchać znanych wykonawców: Haliny Frąckowiak – znanej z przeboju „Papierowy księżyc”, Roberto Zucaro („Bella, Bella), czy zespołu disco polo Skaner („Pociąg do gwiazd”). Do końca roku Mąkoszyce będą mogły poszczycić się nowo wybudowanym żłobkiem oraz wyremontowaną remizą OSP.

Zmian na lepsze – zachodzące lub te, które zajdą na terenie gminy Kobyla Góra – można wymienić jeszcze sporo. I jak tu nie popierać zdania starszego Pana ze sklepu? Czy mieszkańcy musieli czekać na to aż 20 lat? Jednak, jak mówi stare przysłowie: „lepiej późno, niż wcale”.
-MaM-