Prace związane z remontem tamy na zbiorniku retencyjnym w Kobylej Górze dobiegły końca. Jak informuje wójt gminy Wiesław Berski, inwestycja związana z modernizacją zalewu, jak do tej pory wyniosła około 1,3 mln złotych.
Nie jest to jednak koniec planowanych działań. Dzięki zaangażowaniu wicemarszałka Krzysztofa Grabowskiego jeszcze w tym roku, a nie jak zamierzano w przyszłym, zalew zostanie oczyszczony i odmulony. Kwota, jaka zostanie przeznaczona na ten cel, to około 700 tys. złotych. Wielkopolski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Poznaniu ogłosił już przetarg na realizację tego zadania. Ważne, aby prace udało się zakończyć do 28 grudnia, ponieważ przeznaczone środki powinny zostać zainwestowane jeszcze w roku bieżącym. – Jeśli w tym roku prace zostaną zakończone, to podejrzewam, że od razu Zarząd Melioracji przystąpi do napełniania tego zbiornika. Jeszcze nigdy nie było tak, że do takiego stopnia została woda spuszczona. Podejrzewam, że kilka miesięcy minie, żeby zbiornik napełnić – informuje Berski.
Kolejnym krokiem w celu poprawienia wizerunku zalewu będzie położenie nowej nawierzchni na deptaku. W przyszłym roku zamiast betonowego pokrycia tamy powinna pojawić się kauczukowa nawierzchnia. Materiał ten prawdopodobnie jeszcze nigdy nie był stosowany w Polsce.
Oprócz powyższych planuje się także wykonanie ścieżki pieszo-rowerowej wokół zalewu oraz zamontowanie ławek. Pojawił się także pomysł zainstalowania lamp solarnych. – Nie wiem, czy będzie zgoda (…), ale to już raczej nie w przyszłym roku, ewentualnie za 2 lata – tłumaczy wójt.
Warto zaznaczyć, że gmina Kobyla Góra na wymienione prace modernizacyjne przy zbiorniku nie przeznaczyła żadnych środków własnych. Wszystkie fundusze na ten cel płyną z Urzędu Marszałkowskiego. Szczególne wyrazy wdzięczności wójt Kobylej Góry kieruje w stronę wicemarszałka Krzysztofa Grabowskiego. Dzięki jego zainteresowaniu i zaangażowaniu w sprawę, w tak krótkim czasie udało się pozyskać niebagatelną kwotę.
Wszystko wskazuje na to, że w nowym sezonie wczasowicze będą mogli cieszyć się nie tylko „odświeżonym” wizerunkiem kobylogórskiego rynku i zalewu, ale także czystą wodą.
KK
Jak bedzie już prażyć słońce e przyszłym roku to można by było na pare dni wyskoczyć …..