Kobyla Góra wygrała Podwórko Nivea

To już pewne, dzięki ogromnej mobilizacji i pracy wielu osób w Kobylej Górze powstanie Podwórko Nivea. Gmina w rywalizacji o plac zabaw zajęła 13., wcale niepechowe, miejsce. To już drugie podwórko, które Kobyla Góra zdobyła w konkursie.

Po zeszłorocznej, nieudanej próbie mieszkańców Ligoty, tym razem to sołectwo Kobyla Góra zacięcie walczyło przez ostatni miesiąc o Podwórko Nivea. Lokalizację zgłoszono dosłownie w ostatniej chwili i, jak widać, było warto.

Organizator, czyli Nivea, przesłał konkursowe gadżety, które miejscowe władze wykorzystały w rozpropagowaniu akcji wśród mieszkańców, szczególnie dzieci. – Jeździliśmy wspólnie z sołtysem po wszystkich szkołach, rozdaliśmy to dzieciom, żeby jeszcze bardziej zaangażować w to, zmotywować dyrektorów, nauczycieli, uczniów i rodziców. Początek był trochę słaby, tak jak zawsze. Szukaliśmy pomysłu, co tu zrobić, żeby przyciągnąć mieszkańców do tego, żeby zachęcić ich do głosowania – wspomina wójt Wiesław Berski. W promocję włączyli się również proboszczowie parafii z terenu gminy, którzy podczas mszy świętych namawiali wiernych do głosowania.

Nie było również problemu z lokalizacją placu zabaw w razie zwycięstwa. Teren szybko się znalazł. Bo gdzie spaceruje więcej osób w sezonie, jak nie przy kobylogórskim Zalewie Blewązka, tym bardziej, że jak informuje włodarz gminy, planowany jest również w tym miejscu teren rekreacyjny dla dorosłych.

Pierwszy odzew był ze strony nauczycieli i rodziców z przedszkola w Kobylej Górze, władze udostępniły publiczny adres IP, z którego mając więcej kont mailowych, można było oddać więcej głosów, a co za tym idzie – z dnia na dzień uzyskać wyższe miejsce w rankingu. Mieszkańcy wraz z wójtem i radnymi spotykali się wieczorami, aby ,,wyklikać” wymarzone podwórko. Nie raz głosowano do północy.

W pierwszy dzień zebrało się zaledwie 8 osób, ale z każdym dniem emocje rosły, a grupa powiększała się o kolejne osoby chętne do głosowania. Do końca nie było pewności co do zwycięstwa, kiedy na parę godzin przed końcem głosowania lokalizacja spadła na 18. miejsce. – Ostatnie dwa dni to była pełna mobilizacja, jeździłem ze strażakami wozem strażackim, żeby zachęcać. (…) W ostatnie dni dzwoniliśmy też do innych mieszkańców pobliskich gmin, prosiliśmy o wsparcie, żeby chociaż jedna gmina w naszym powiecie miała szanse taki plac zabaw wygrać – dodaje wójt Berski, dziękując wszystkim za zaangażowanie. W celu zwiększenia szans również w ostatniej dobie dyrektor gimnazjum udostępniła budynek szkoły i tam też zebrała się kolejna grupa osób.

Mobilizacja i zaangażowanie mieszkańców gminy Kobyla Góra (ale nie tylko, bo jak nam wiadomo głosowały też osoby z innych gmin powiatu ostrzeszowskiego, zachęcane przez mieszkańców Kobylej Góry) powinny dać do myślenia pozostałym gminom biorącym udział w konkursie, a które znalazły się daleko w tyle. 13. miejsce i 122.834 oddanych głosów to ogromny sukces, którego Ostrzeszów, Czajków i Grabów nad Prosną, które również zgłosiły się do konkursu, mogą tylko pozazdrościć, a przecież mają znacznie więcej mieszkańców.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy Kobyla Góra potrafiła się zmobilizować i wygrać Podwórko Nivea, bo 20 listopada 2011 roku taki sam plac zabaw został oddany do użytku przy przedszkolu w Mąkoszycach, kiedy to gmina startowała w konkursie „100 placów zabaw na 100 lat NIVEA”. Wtedy również gmina przy ogromnej mobilizacji mieszkańców wygrała w pierwszym etapie z liczbą oddanych głosów 54.060, zajmując tym samym 15. miejsce w rankingu.

Chcąc ulepszać infrastrukturę terenu, wójt wspólnie z sołtysem planowali już wcześniej stworzyć miejsce spotkań i zabawy dla najmłodszych w pobliżu Zalewu, gdzie powstała już ścieżka pieszo-rowerowa, a że nadarzyła się okazja, aby takie miejsce – warte 100 tys. zł – dostać za ,,klikanie”, postanowili z niej skorzystać i, jak widać, z wielkim sukcesem. – Mamy już taki plac zabaw z pierwszej edycji, czyli w Mąkoszycach. To są dobrej jakości place zabaw, także tym bardziej powinniśmy się cieszyć. (…) Nie jestem w stanie podziękować wszystkim indywidualnie, bo nie chciałbym kogoś pominąć, bo wszyscy się w to zaangażowali. Przede wszystkim będę dziękował tym osobom, które najbardziej się w to zaangażowały, tak jak mówiłem strażacy, rodzice, dyrektorzy szkół, pracownicy urzędu i księża – podkreśla dumny z mieszkańców włodarz gminy.

Mieszkańcy Kobylej Góry i okolicznych miejscowości potrafią się zjednoczyć w działaniu i to było najlepsze poświadczenie, twierdzą wspólnie. Z kolei Ostrzeszów (aktualna pozycja w rankingu 131), Grabów nad Prosną (811) i Czajków (664) powinny wziąć przykład i działać, bo druga tura głosowania trwa do 30 czerwca, w której kolejne 20 placów zabaw czeka na rozdanie. Codziennie wystarczy oddać jeden głos przez stronę internetową lub aplikację mobilną. Może władze tych gmin powinny pomyśleć o rozpropagowaniu akcji wśród urzędników, szkół i zakładów pracy, których w okolicy nie brakuje, a placów zabaw, które spełniałyby oczekiwania rodziców i ich pociech, niestety tak. Tylko w jedności siła. Wystarczy popatrzeć na kobylogórzan.

MaG

fot. Kobyla Góra Movie