kobylagorainfo.pl Kobylogórski Portal Informacyjny
Już od przyszłego roku szkolnego rozpocznie się tzw. wygaszanie gimnazjów. W Kobylej Górze dzieci uczęszczające do szkoły podstawowej dalszą naukę kontynuować będą w budynku obecnego gimnazjum.
Szkolna rewolucja rusza już pierwsza września. Aby jednak wszystko przebiegło jak najmniej inwazyjnie, rady gmin już teraz zobowiązane są podejmować decyzje w tej sprawie. Kobylogórski samorząd zrobił to podczas ostatniej sesji Rady Gminy, jaka miała miejsce w piątek – 3 lutego. Zgodnie z podjętą uchwałą, w Parzynowie i Mąkoszycach niewiele się zmieni. Oprócz tego, że mieszczące się tam szkoły podstawowe dostaną dwie dodatkowe klasy (7 i 8), reszta zostanie po staremu. – Obwody nam się nie zmieniają. Mimo zmiany ustroju będziemy dowozić dzieci do tych samych miejsc, do których w tej chwili – informowała Karolina Hodyjas-Małowiejska, dyrektor Zespołu Oświaty i Kultury Fizycznej.
Reformy czekają natomiast tych uczniów, którzy obecnie chodzą do Szkoły Podstawowej im. Tadeusza Kościuszki w Kobylej Górze. Od pierwszego września dzieci, które uczęszczać mają do 4, 5, 6, 7 i – w przyszłości – 8 klasy, zamiast w budynku podstawówki uczyć się już będą w budynku Gimnazjum im. Powstańców Wlkp. przy ul. Kazimierza Tetmajera. To jednak nie wszystko. Dwa lata po tym do gmachu gimnazjum przeniesione zostaną również maluchy z klas 1-3. – Przez pierwsze dwa lata do budynku gimnazjum przeniosą się klasy od 4-8, gdzie wraz z klasami 2 i 3 gimnazjum będą razem chodziły do jednej szkoły. Dzieci z klas 1-3 pozostaną nadal w budynku czerwonym (budynek Szkoły Podstawowej w Kobylej Górze – red.), przez 2 następne lata, ponieważ za 2 lata, od 2019 roku, wszystkie dzieci będą miały miejsce w gimnazjum i tam wszystkie przeniesiemy, więc za dwa lata również zwolnimy czerwony budynek – tłumaczyła Hodyjas-Małowiejska. Zgodnie z planami, gimnazjum zostanie wchłonięte przez szkołę podstawową. Budynek gotowy jest na przyjęcie 15 oddziałów i tyle właśnie klas ma tam być uruchomionych już za 2 lata.
Budynek po podstawówce na wynajem
W związku z tym, że jeden z dwóch zajmowanych dotychczas przez szkołę podstawową gmachów 1 września zostanie zwolniony, już pojawiają się pierwsze pomysły na jego zagospodarowanie. Jak sugerował wójt gminy Wiesław Berski, mógłby on zostać przeznaczony np. na biura czy gabinety. – Jeżeli byłyby takie osoby, które są zainteresowane wynajęciem, wydzierżawieniem tego budynku wraz z tym terenem, to zapraszam – zachęcał.
Z dość ciekawą propozycją w kwestii spożytkowania budynku wyszedł obecny również na sesji starosta ostrzeszowski Lech Janicki. – Rozważcie państwo, aby na terenie Kobylej Góry utworzyć Środowiskowy Dom Samopomocy. To jest taka instytucja, która funkcjonuje w Ostrzeszowie i w wielu innych gminach, to jest pomoc dzienna i jeśli będziecie dysponować takimi powierzchniami, postarajcie się zabezpieczyć odpowiednią powierzchnię właśnie na ten cel. To jest sto procent finansowane z budżetu państwa – informował. Rozwiązanie to oprócz stworzenia nowych etatów w gminie miałoby przynieść również inne korzyści. – To jest nie tylko kwestia paru miejsc pracy, ale również opieki nad pewną grupą ludzi, która tego wymaga, którą trzeba trochę z domu wyciągnąć i trochę im pomóc w funkcjonowaniu – podpowiadał starosta. Co ważne, w związku ze stworzeniem takiego domu, samorząd nie poniósłby kosztów finansowych, ponieważ – jak tłumaczył L. Janicki – jest to w 100 procentach finansowane z dotacji państwowej.
KK