Nikt nie może zaprzeczyć, że w oddziałach przedszkolnych oraz Szkole Podstawowej w Parzynowie uczą się wyłącznie grzeczne dzieci. Świadczy o tym fakt, że chociaż mikołajki dopiero szóstego grudnia, to w niedzielę, pierwszego dnia tego miesiąca przybył z dalekiej Laponii mikołaj i przywiózł górę prezentów.
Na tego miłego gościa czekano już od tygodni, wykonując prześliczne dekoracje świąteczne. W prace włączyli się zarówno rodzice jak i dzieci oraz nauczyciele. W piątkowe popołudnie, w sali OSP w Parzynowie z przejęciem przygotowywano przyjęcie dla świętego, a przede wszystkim dla dzieci. Nauczyciele – pod dowództwem pani dyrektor Małgorzaty Jędrzejewskiej oraz rodzice zakasali rękawy, by w niedzielę każdy poczuł świąteczny klimat. Dekorowano salę, a rolę elfów przejęły mamy, które pakowały prezenty zakupione wcześniej przez mikołajkową radę rodziców. Oczy przyciągały cudne dekoracje, w których wykonanie włączyli się wszyscy: dzieci, rodzice, babcie, dziadkowie oraz nauczyciele. Stroiki, choinki, krasnale, bombki i wiele innych cudowności można było nabyć podczas niedzielnego kiermaszu. Należy przyznać , że inwencji twórczej wykonawcom nie brakowało, toteż ozdoby rozeszły się jak świeże bułeczki. Cały dochód ze sprzedaży zasilił budżet rady rodziców, która finansuje wiele szkolnych inicjatyw.
W końcu przybył wyczekiwany gość, starszy pan, którego kochają dorośli i dzieci. Wszyscy byli tak podekscytowani, że nie zauważyli, czym przyjechał, tradycyjnie na saniach, a może nowoczesnym autem, które ma setki koni mechanicznych pod maską. Zajął honorowe miejsce i przystąpił do wręczania prezentów. Dzieci nie pozostały mu dłużne; każda klasa podziękowała za podarunki krótkim występem, a pani dyrektor strzegła bacznym okiem, czy aby każde dziecko otrzymało upominek. Następnie przy wspólnym stole, w miłym towarzystwie kosztowano ciasto, popijając gorącą kawą czy herbatą. Wieść o niezwykłym talencie parzynowskiej społeczności, tej małej i dużej, rozeszła się po gminie, bo na kiermaszu zjawił się wójt, Wiesław Berski oraz pani dyrektor Zespołu Obsługi Oświaty – Karolina Hodyjas – Małowiejska.
Po zadowolonych minach można było sądzić, że całe przedsięwzięcie się udało, a święty Mikołaj tak dobrze czuł się w Parzynowie, że obiecał przyjechać tu już za rok, by nie tylko przynieść prezenty, ale również podziwiać nową halę sportową, która powstaje przy budynku szkoły. Święty obiecał, że użyje wszystkich magicznych mocy, by ten upragniony obiekt powstał jak najszybciej.
Wszystkim tym, którzy włączyli się w przygotowania świątecznego kiermaszu oraz gościom, pani dyrektor Małgorzata Jędrzejewska oraz rada rodziców serdecznie dziękują, życząc zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia.
A. Marczak-Bieda