Przez ostatnie tygodnie niepewne były dalsze losy kobylogórskiej Zefki, występującej w trzeciej grupie wielkopolskiej piątej ligi. W drugiej połowie stycznia zarząd oficjalnie poinformował, że wiosną na pewno nie zobaczymy trenera Grzegorza Sajewicza. Dopiero po dwóch tygodniach, drużyna poznała jego następcę.
