WIATR ŁAMAŁ GAŁĘZIE I POWALAŁ DRZEWA

Wystarczyła chwila, by strażacy mieli pełne ręce roboty. W czwartek, 2 marca nad naszym regionem przeszły silne wiatry. Już przed godziną 10 rano straż pożarna wezwana została do Kobylej Góry, gdzie nadłamane konary stanowiły niebezpieczeństwo dla przejeżdżających jedną z dróg kierowców. Ponad dwie godziny później ratownicy pomagali w Mikstacie. Tam powalone drzewo blokowało drogę wojewódzką. Podobnie było w Mąkoszycach i w miejscowości Ostrzeszów Pustkowie.
Nie lepiej było na drogach gminnych. Drzewa i konary tarasowały drogi w Kuźnicy Myślniewskiej, Myjach i Olszynie. W Ostrzeszowie na al. Wojska Polskiego konar drzewa spadł na chodnik, i to była ostatnia interwencja tego dnia. Zgłoszenie o tym zdarzeniu wpłynęło do straży po godzinie 20.
Jednak następnego dnia, 3 marca, strażaków czekała powtórka z czwartku. Tym razem do zdarzeń związanych z silnym wiatrem wyjeżdżali dwa razy: interweniowali na ul. Cichej w Ostrzeszowie i w Książenicach na ul. Wiejskiej. Na szczęście w żadnym z tych zdarzeń nie odnotowano strat. Nie było też osób poszkodowanych.
E. P.