Strona główna / Sport / KLKS ZEFKA Kobyla Góra / Ambicja jedną z największych zalet Zefki

Ambicja jedną z największych zalet Zefki

18 lipca zawodnicy Zefki Kobyla Góra zebrali się na stadionie, by rozpocząć przygotowania do sezonu 2017/18. Piłkarze niecierpliwie czekali na pierwsze zgrupowanie, gdyż właśnie wtedy przedstawiano im nowego trenera – Macieja Szeligę. Jak się dowiedzieliśmy, nie zabrakło nowych twarzy, a łączna liczba trenujących była w miarę zadowalająca. Na internetowych stronach piłkarskich podano już terminarz rundy jesiennej. Według tego planu inauguracja ma nastąpić 12/13 sierpnia meczem u siebie z Koźminkiem. Zefka przełożyła jednak tę kolejkę na 19 listopada i start nastąpi dopiero w święto, 15 sierpnia w Opatówku. 

Najwyższy czas przedstawić nieco bliżej poglądy szkoleniowca z Oleśnicy, z którym mieliśmy już okazję porozmawiać na temat drużyny z Kobylej Góry.

Jak wrażenia po pierwszym spotkaniu z zawodnikami?

Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne. Zawodnicy wykazali zainteresowanie tym, w jaki sposób będziemy chcieli pracować i byli w tę pracę bardzo dobrze zaangażowani. Jestem przekonany, że z taką pracą możemy zmieniać naszą grę na lepszą. Bardzo ważne, by była ona podparta systematycznością.

Zmiana trenera była zaskoczeniem dla wielu osób, jak i chyba dla samego K. Ludwiczaka. To prawda, że polecił pana Jakub Zmyślony? 

Tak, to prawda.

Długo musiał się Pan zastanawiać nad przyjęciem pod swoje stery tej drużyny? 

Musiałem dobrze przemyśleć parę kwestii, aby podjąć ostateczną decyzję. Nie ukrywam, że najbardziej przekonało mnie to, że zespół jest w miarę młody i chce się rozwijać. Lubię pracować z ludźmi z ambicjami.

Prezes ostatnio wypowiadał się, że celem Zefki jest miejsce w czołówce. Rozumiem, że to również pana cel? 

Żeby rozwijać klub, drużynę, cele muszą być wspólne. Myślę, że dla każdego ambitnego człowieka celem rywalizacji sportowej jest bycie jak najwyżej w tabeli. My, zanim osiągniemy makro – cel, musimy skupić się na mikro – celach, czyli na każdym kolejnym meczu i w nich osiągać jak najlepsze wyniki.

To prawda, że jest to pierwszy seniorski zespół, który będzie pan prowadził?

Każdy szkoleniowiec, który jest na jakimś poziomie doświadczenia w piłce seniorskiej, musiał gdzieś rozpocząć swoją pracę na tym etapie rozwoju zawodników, nawet ci wybitni. Podchodzę do etapu seniorskiego z takim samym zaangażowaniem jak w etapie piłki juniorskiej. Różnice są w celach i poziomie rozumienia gry, jednak w tym drugim aspekcie czeka nas dużo pracy, ale najważniejsze, że zawodnicy są podatni na zmiany. To bardzo ważne, że chcą się rozwijać.

Ile razy w tygodniu trenować będzie Zefka?

Tę kwestię pozostawiamy na razie bez zmian.

Bywał pan już wcześniej na meczach w Kobylej Górze? Zna pan któregoś z zawodników osobiście?

Pod koniec ubiegłego sezonu byłem na meczu, żeby zobaczyć zespół z bliska. Jeśli chodzi o znajomość zespołu, to znam jednego zawodnika, Jakuba Zmyślonego, jeszcze z czasów wspólnej gry w barwach Pogoni Oleśnica. Reszty zespołu nie znam, ale w niczym mi to nie przeszkadza. Lubię zbierać nowe doświadczenia. To bardzo ważne w nauce, jak dobrze zarządzać grupą ludzi.

Planuje pan ściągnąć jakichś nowych zawodników? Można już coś więcej powiedzieć na ten temat?

W głównej mierze skupiamy się na pracy z zawodnikami, którzy są obecnie do dyspozycji. Natomiast jeśli są zawodnicy ambitni, którzy lubią ciężko pracować, to zapraszamy na treningi. Im większy poziom rywalizacji, tym lepsza jakość zawodników i zespołu.

Jest tutaj w okolicy trener, który może być wzorem dla innych szkoleniowców?

Ciekawe pytanie… Myślę, że każdy młody trener powinien mieć mentora i czerpać jak najlepsze wzorce. Nie skupiam uwagi na trenerach w okolicy. Każdy powinien mieć swój pomysł na pracę i konsekwentnie się w tym realizować. To najważniejsze. Z drugiej jednak strony od każdego można czegoś się nauczyć, trzeba tylko umiejętnie selekcjonować informacje.

A jak wrażenia po pierwszych spotkaniach z zarządem?

Bardzo pozytywnie. Przeprowadziliśmy kilka rozmów, które zakończyły się pomyślnie. Najważniejsze, że są to osoby, które chcą coś zmieniać, a zmiany zawsze wnoszą coś pozytywnego.

Energiczny, dążący do celu i kochający piłkę nożną – takie słyszałam o panu opinie. Już wcześniej w artykule o nowym trenerze pisałam, że wprowadzi pan do drużyny wiele świeżości i wciąż podtrzymuje to zdanie. Jakim trenerem będzie Maciej Szeliga?

Dziękuję za miłe słowa. Mam pewne standardy, zasady, których się trzymam bez względu na etap, w którym są zawodnicy. Jeśli chodzi o piłkę seniorską (warte podkreślenia jest to, że to poziom amatorski) niezbędne będzie zbadanie i odpowiednie dobranie pewnych rozwiązań, jeśli chodzi o zarządzanie zawodnikami, ale w tej kwestii na pewno potrzebny jest czas i   lepsze poznanie ich. Jeśli chodzi o aspekty czysto piłkarskie, to mam pewne wymogi i konsekwentnie domagam się ich od zawodników.

Życzę powodzenia zarówno w okresie przygotowawczym, jak i przede wszystkim w lidze, a także akceptacji wśród zawodników i kibiców.

Dziękuję bardzo. Akceptacja jest niezbędna, a na nią trzeba sobie zapracować.

 

Trener podał także plan sparingów:
22.07. – Olimpia Oleśnica (w ostatniej chwili zrezygnowali) – Zefka pauzowała
  29.07. Fc Wrocław Academy U-19
5.08. Czarny Las A klasa

Anna Gołdyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

kobylagorainfo.pl

kobylagorainfo.pl