W miniony piątek funkcjonariusze ostrzeszowskiej komendy podejmowali interwencję w stosunku do trzech mieszkanek Wrocławia, które przyłapano na kradzieży w Biedronce.To jednak nie koniec, okazało się, że partner jednej z kobiet odpowiedzialny jest za kradzież, która miała miejsce kilka dni wcześniej.
30 października br. o godz. 17:10 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ostrzeszowie został powiadomimy o kradzieży sklepowej w Kobylej Górze.
– Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że trzy kobiety w wieku 28, 35 i 61 lat, mieszkanki Wrocławia, dokonały kradzieży artykułów o łącznej wartości 150 zł – relacjonuje asp. Magdalena Hańdziuk. – Towar został odzyskany i przekazany do ponownej sprzedaży, natomiast sprawczynie zostały ukarane mandatem karnym po 500 zł każda.
W trakcie prowadzonych przez mundurowych czynności, na miejsce dotarł partner jednej z kobiet. – Obsługa sklepu, na podstawie przeglądanego wcześniej nagrania z monitoringu, rozpoznała go jako sprawcę kradzieży elektronarzędzi oraz alkoholu na łączną kwotę 623 zł, do której doszło na terenie marketu kilka dni wcześniej, dokładnie 16 października – dodaje policjantka. – W związku z powyższym, 40-letniego mieszkańca Wrocławia zatrzymano i przewieziono do ostrzeszowskiej komendy, gdzie po wykonanych czynnościach zwolniono. RED