Kaliska klasa okręgowa: Zefka lepsza w derbach

Miniony weekend w powiecie ostrzeszowskim upłynął pod hasłem derbów. W meczu rozgrywanym w Kobylej Górze Zefka okazała się lepsza od Pelikana Grabów i zwyciężyła 4:1.

Początek spotkania wcale nie zwiastował takiego wyniku. Pelikan przeprowadził kilka dobrych akcji. Widać było, że mimo katastrofalnej sytuacji w tabeli (ostatnie miejsce, 4 punkty) do meczu podeszli bardzo poważnie. Jednak to Zefka pierwsza wyszła na prowadzenie w dziesiątej minucie, po strzale Dawida Ponitki. Kilka minut później mógł być remis, ale świetną interwencją popisał się Łukasz Walczak, ratując swoją drużynę przed wyrównaniem. Pelikanowi udało się doprowadzić do remisu na pięć minut przed przerwą, w światło bramki skutecznie uderzył Piechocki. Goście po wyjściu z szatni nie prezentowali już tak dobrej formy jak w pierwszej połowie. Rezultat – dwie stracone bramki kolejno w 54 i 66 minucie. Strzelcem okazał się ponownie Dawid Ponitka, tym samym kolekcjonując hat-trick w derbowym pojedynku!

Szanse na jakiekolwiek odrobienie strat dla Grabowa były już mało realne. W 71 minucie wynik na 4:1 przypieczętował Kamil Kozłowski. Chwilę po stracie, niecelny strzał w kierunku bramki gospodarzy oddał Sebastian Piechocki. Wynik do końca nie uległ już zmianie, a w doliczonym czasie gry podwyższyć na 5:1 mógł wchodzący na zmianę Szymon Jędrzejewski, a następnie jeszcze Dawid Ponitka.

Podsumowując – Zefka idzie niczym burza. Gdyby tak świetna passa trzymała się piłkarzy od samego początku przez całą rundę jesienną, kto wie, może byliby teraz pierwszym kandydatem do awansu. Oczywiście wszystko możliwe w następnym sezonie.

Bramki: Zefka – Dawid Ponitka,Kamil Kozłowski ; Pelikan – Sebastian Piechocki

Wyjściowy skład Zefki: Walczak, Kaźmierczak, Jędrzejewski Mikołaj, Góra, Zgarda, Kozłowski, Sieraczek Kamil, Sieraczek Zbigniew, Sieraczek Andrzej, Drobczyński, Ponitka

Wyjściowy skład Pelikana: Frontczak, Matyjasik, Ostrychalski, Rybczyński, Walendzik, Piechocki, Mularczyk, Tomczyk, Jurga, Walczyński, Piechocki

Anna Gołdyn