Strona główna / Sport / KLKS ZEFKA Kobyla Góra / Michał Okoń / Zefka Kobyla Góra

Michał Okoń / Zefka Kobyla Góra

Jesteś jednym z nowych zawodników, którzy zasilili kadrę Zefki przed sezonem. Na swoim koncie już masz pierwszy sukces – miano króla strzelców po rundzie jesiennej. Czy to był Twój cel?

Nie, nie stawiałem sobie takiego celu. Oczywiście chciałem strzelić jak najwięcej bramek i w sumie powinienem mieć ich jeszcze więcej, ale najważniejsze było dla mnie wrócić do dyspozycji po ciężkiej kontuzji i pomóc drużynie.

Przyszedłeś tutaj z kilkoma kolegami i wszyscy graliście w jednym klubie. Jak trafiliście do Kobylej Góry?

Jednym z telefonów, które otrzymywaliśmy, był ten od trenera Artura, z pytaniem, czy nie chcielibyśmy zasilić szeregów Zefki, ponieważ klub ma ambitne cele i szuka wzmocnień, a ze względu na to, że nasza drużyna wycofała się z rozgrywek, chciałby nas tu sprowadzić. Wydawało nam się, że jest to przyzwoita opcja i doszliśmy do porozumienia.

Jak Ci się tutaj podoba? Zostałeś mile przyjęty?

Gdy przyjechałem na pierwszy trening, ku mojemu zaskoczeniu przywitał mnie kolega z dawnych lat, z którym znaliśmy się z dolnośląskich boisk. Od razu wprowadził luźną atmosferę, a nowi koledzy byli bardzo przyjaźnie nastawieni i od samego początku zainteresowani wspólną grą. Jeżeli chodzi o pobyt w Zefce, jest całkiem przyzwoicie. Chłopaki są bardzo w porządku, na trenera i wszystkich, którzy są przy klubie, można liczyć. Mimo lepszych i gorszych momentów, jakie mieliśmy w tej rundzie, atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, zarząd cały czas nas wspiera, szanujemy się wzajemnie i to jest najważniejsze.

Wiosną zobaczymy Cię jeszcze w barwach Zefki?

Na razie nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, czas pokaże.

Pewnie zdążyłeś się już nieco zapoznać z tą miejscowością i na pewno przyznasz, że mamy całkiem dobrą bazę treningową. Znajdujący się niedaleko stadionu zalew, zadbana hala sportowa, przez co treningi mogą być bardzo urozmaicone.

Tak, to prawda. Baza treningowa jest całkiem niezła, duże pole manewru do przeprowadzenia treningu, zwłaszcza podczas okresu przygotowawczego. Zresztą, na obozy przyjeżdżają tu drużyny młodzieżowe chociażby Śląska Wrocław. To musi o czymś świadczyć!

Biorąc pod uwagę wyniki z całej rundy i końcowe miejsce, niestety nie jest najlepiej. Kibice, jak i z pewnością większość piłkarzy twierdzi, że w czerwcu nasza pozycja będzie przynajmniej o kilka miejsc wyższa. A na którym miejscu Ty stawiasz Zefkę?

Zdecydowanie zasługujemy na wyższą lokatę. Na początku brakowało nam zgrania. Dołączyliśmy do drużyny późno i preferowaliśmy inny styl gry. Dodatkowo kilku zawodników od początku nękały kontuzje i jeździliśmy na mecze bardzo okrojoną kadrą. Mieliśmy pecha w tej rundzie. Natomiast na pewno nie mieliśmy skuteczności takiej, jaką byśmy sobie życzyli, inaczej byśmy ugrali dużo więcej. O pracy arbitrów w 2-3 kolejkach chyba lepiej nie wspominać. Mamy potencjał na lepsze wyniki. Jeżeli „odzyskamy” punkty z drużynami, z którymi głupio je straciliśmy, uważam, że na pewno nadrobimy 10-12 pkt.

 

Trener na treningach wylewał z Was siódme poty, czy raczej nie było tak źle?

Dla mnie osobiście było bardzo ciężko. W poprzednim sezonie zerwałem więzadła i torebkę stawową w stawie skokowym. Przychodząc do Kobylej Góry na dwa tygodnie przed ligą, dopiero zacząłem się ruszać po zakończonej rehabilitacji. Głównym moim zadaniem było chociaż w minimalnym stopniu odbudować kondycję i „czucie” piłki, na więcej nie można było sobie pozwolić. Ogólnie treningi były zróżnicowane i dla reszty zawodników raczej nie było tak źle.

Jest coś co byś tutaj zmienił?

Zmiany to nie moja rola. Chciałbym tylko, żeby od momentu wejścia do szatni przed meczem do ostatniej jego minuty była większa koncentracja.

Jakie masz plany treningowe na przerwę zimową?

Do świąt odpoczywam. Od początku stycznia na pewno zacznę trenować indywidualnie. Muszę odbudować kondycję i szybkość, na co nie było czasu przed tą rundą. Trzeba wrócić do formy i 100% dyspozycji .

 

Anna Gołdyn

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

kobylagorainfo.pl

kobylagorainfo.pl