Krzysztof Ludwiczak: „Cel jest taki, żebyśmy się utrzymali”

Podczas ostatnich eliminacji do Pucharu Starosty udało nam się po raz pierwszy porozmawiać z nowym trenerem kobylogórskiego klubu. Szkoleniowiec przedstawił nam plany Zefki na okres przygotowawczy. Do rozegrania pierwszego sparingu zostało jeszcze trochę czasu, ale ważne jest, żeby dobrze się do niego przygotować. W końcu jak to mówią – jak przepracuje się zimę, taka będzie cała runda.

Jak Pana wrażenia po pierwszym spotkaniu z drużyną?

Pierwszy trening był bardzo sympatyczny. Dopiero poznaję zawodników. Minie trochę czasu zanim poznam ich charaktery, ale już wiem, kto jaki charakterek przedstawia i kto co w tej drużynie już potrafi. Po raz pierwszy spotkaliśmy się 14 stycznia na hali w formie rozgrzewki i gry zabawowej.

Jak będą wyglądały treningi w okresie przygotowawczym?

Treningi odbywają się w hali i w terenie. Na dzień dzisiejszy mamy zaplanowane łącznie 26 jednostek treningowych aż do meczu mistrzowskiego z Trębaczowem.

Celem Zefki jest tylko utrzymanie, czy może walka o wyższe miejsce w okręgówce?

Wiadomo, cel jest taki, żebyśmy się utrzymali. To nie jest priorytetem, ale myślę, że podołamy tym zadaniom. Chcemy, żeby drużyna tworzyła zgrany monolit i zaczęli wchodzić do niej młodzi zawodnicy.

Planowane są jakieś transfery?

Tego na dzień dzisiejszy nie powiem. Sam nie wiem, jak do końca nasza kadra będzie wyglądała.

Trener Krzysztof Ludwiczak przedstawił nam także plan sparingów:

5 luty – LZS Trzcinica

11 luty – Wielkopolanin Siemianice

19 luty – Strażak Słupia

26 luty – Prosna Wyszanów

11 marzec – Victoria Laski

Anna Gołdyn