Ciężko stwierdzić, czym kierować się mógł 42-latek z Ostrzeszowa, który nie dość, że wsiadł za kółko mimo zakazu, to jeszcze przekroczył dozwoloną prędkość.
W ubiegłą środę tuż przed godziną 9 w Pisarzowiacach policjanci zatrzymali go, gdy kierował renault megane. Powodem kontroli miało być przekroczenie dozwolonej w terenie zabudowanym prędkości o 41 km/h. Przy okazji wyszło jednak na jaw, że ów pan ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Za prędkość dostał mandat, natomiast w kwestii złamania zakazu prowadzone jest postępowanie przygotowawcze.
KK