Okręgówka: LKS Gołuchów-Zefka Kobyla Góra 5:0 (2:0)
LKS Gołuchów nie mógł przegrać tego pojedynku, jeśli cały czas plany o awansie są dla nich aktualne. Ekipa żubrów bez najmniejszych problemów dała sobie radę z Zefką. Mało tego, strzeliła im aż pięć bramek, nie tracąc przy tym żadnej. Gospodarze prowadzenie objęli w 41 minucie po bramce Artura Brzuśkiewicza. Za chwilę było już 2:0 za sprawą Łukasza Pietrzaka – byłego zawodnika Górnika Konin, a jednego z najsilniejszych ogniw gołuchowskiego klubu. Straty były jeszcze do odrobienia, ale po przerwie rozkręciła się bramkowa karuzela. Kolejno w 52 i 57 minucie gospodarze pokonali stojącego między bramkami Komara. W dalszych minutach gołuchowianie nie byli łaskawi dla przeciwników. Na chwilę przed końcem podstawowego czasu gry, na 5:0 strzelił Konrad Mikołajczak. Spotkanie XXVI kolejki zakończyło się wynikiem 5:0, a trzy punkty zostają na boisku najprawdopodobniej przyszłego czwartoligowca.
Skład: Komar, Góra, Woźny, Jędrzejewski, Ogrodniczak, Sieraczek K., Domagalski, Ponitka F., Sieraczek Z., Maciaczyk, Nasiadek
Na zmianę weszli: Galiński, Szudy
W składzie, jak widać, zabrakło podstawowych zawodników: Dawida Ponitki, Jakuba Zmyślonego. Nieobecny był także Mikołaj Pinkiewicz.
Anna Gołdyn