Nasi Czytelnicy systematycznie udowadniają, że prawdziwych „mistrzów kierownicy” można spotkać wszędzie.
– Parkowanie w Kobylej Górze. Na bogato! A kawałek dalej przy kościele duży parking… zupełnie pusty – pisze pan Adam, na dowód przesyła zdjęcie.
Czekamy również na Wasze zdjęcia!